Fajna historia, trochę dokument sportowy. Pokazuje, że jednym z lepszych pomysłów na życie jest rozpoznanie swoje pasji, a potem podporządkowanie jej innych jego części. Oczywiście ta pasja powinna pozwalać jakoś na siebie zarabiać.
Żodyn pomysł na życie nie jest idealny. Np. w przypadku takich ludzi jak nasz nurek zazwyczaj należy unikać zakładania rodziny. Opuszczonych dzieciaków i żony jednak szkoda. Zdecydowanie lepiej wyszaleć się będąc młodym, a jak szaleństwa już się znudzą to wtedy się ustatkować.