Nie rozumiem dlaczego tak nawet dobra komedia ma tak słaby ranking i ocenę... Jestem świadoma
tego, iż film nie należy do najambitniejszych, ale on ma śmieszyć... Pomijając fakt, iż aktorzy spisali się
super, a już na pewno Robert Downey Jr. czy Tom Cruise, którego nie rozpoznałam na początku
(dopiero po przejrzeniu obsady). Cruise pokazał, ze ma poczucie humoru i zagrać może nie tylko w
Mission Impossible ;)) Nie jestem jakimś znawcą czy coś, ale polecam film, bo mozna się naprawdę
uśmiać :)
Charakteryzacja aktorów świetna ale co do komedii to nie za bardzo, śmiałem się może 2 razy oceniam film 4/10 widziałem dużo ambitniejsze komedie z bardzo dobrym humorem tu tego nie ma, film dla ludzi którzy czują w sobie coś z dziecka i takie głupawe triki ich śmieszą nikomu tu nie ubliżając :).
Doceniam twoją opinię. Mógłbyś / Mogłabyś podać mi te komedie, tzn. tytuły tych ambitnych komedii według Ciebie, ponieważ lubię takie filmy, jestem ciekawa i chętnie bym takowe obejrzała ;)
Kac Vegas (lekka komedia), Nietykalni, Forrest Gump, Poradnik pozytywnego myślenia, Naga Broń. Sporo tytułów już nie pamiętam ale polecam bardzo Nietykalnych świetny film :).
Kac Vegas widziałam, nietykalnych widziałam i uwielbiam, Forresta widziałam, Poradnik również, Naga Broń widziałam, :)
Nietykalni i Forrest za bardzo naiwne przesłanie i są zbyt cukierkowe, choć mają u mnie wysoką ocenę, ale jakoś strasznie ambitne nie są... Naga Broń klasyk, ale też nic "ambitnego" Kac Vegas i Poradnik pozytywnego myślenia to już średnie komedie, dlam mnie nawet na niższym poziomie jak Jaja w tropikach... ewentualnie tym samym
Toć to nie miała być ambitna komedia pokroju "Nietykalnych" lecz pastisz. W tej roli spisuje się znakomicie, można z radością obserwować jak aktorzy parodiują sami siebie, cały biznes filmowy, akademie, reżyserów, producentów, scenarzystów.... wszystko, nie zapominając o legendarnych filmach, a raczej scenach z nich jak choćby początkowa sekwencja rodem z "Plutonu".
Zresztą same zestawienie "aktorów" jest ciekawe - głupawe filmy familijne, kino akcji, "wybitne filmy oskarowe", raperzy bawiący się w aktorów.
Uwielbiam ten film jeżeli chodzi właśnie o pastisz.
Popieram - porówywanie z Nietykalnymi pod względem komediowości jest bez sensu bo to dwa zupełnie inne typy komedii... natomiast wrzucanie do wora jeszcze "Forresta..." to już zupelna aberracja - równie sesownie można dorzucić do tego 'komediowego' wora 'Obcego 2' za kilka sarkastycznych uwag jakie padają w filmie...
Bo oczekujesz tylko głupich heheszków, a nie dostrzegasz parodii współczesnej hollywoodzkiej kinematografii i obnarzenia jej słabości.
Możliwe, że ludzie spodziewali się parodii filmów wojennych, a dostali satyrę na Hollywood. Genialną według mnie.
dla mnie kozak komedia, jest wiele fajnych komedii ze stanów które mają niską ocenę i pełno hmm "ludzi z dziwnym poczuciem humoru" bądź też jego brakiem :D mówi, że tropic thunder jest słaby, nie ma co sie nimi przejmowac:D
to samo co w przypadku filmu Machulskiego Superprodukcja, dla wąskiej grupy widzów
Ten film nie tylko ma śmieszyć, ale też ma strzelić pstryczka w nos współczesnemu przemysłowi filmowemu.
Ok Cruise zagrał super ale jest to rola drugoplanowa i występuje na ekranie przez 5 minut. A taki Jack Black gra główna role i nie pokazuje nic .. zrobili z niego ćpuna i do tego nie-śmiesznego ..
Mi się też wydaje, że w tym filmie był większy potencjał, niż efekt końcowy. Każdy z aktorów był świetny, ale brakowało trochę lepszego scenariusza. Choć przyznam że przy pandzie dostałem duszności i ataku śmiechu co mi się zdarza raz na 10 lat.