coraz odważniej się rozwija aktosko. Odważna, mocna rola, sam film momentami okropnie naciągany, taka baja na resorach chciałoby się stwierdzić. Odmóżdżacz na jakiś wieczór z drinkiem w doni.
Jak dla mnie obsadzenie jej w tej roli to pomyłka. Jeszcze jakoś nie najgorzej było w scenach, gdzie najmniej przypominała siebie. I może zabrzmieć to śmiesznie lub zbyt drobiazgowo, ale ten jej charakterystyczny pieprzyk pod okiem jest po prostu zbyt rzucający się w oczy i przez to to już jej kolejna rola, że utrudnia to odbiór granej przez nią postaci.