A ja się nie dziwię tym, którzy tak piszą. Liczba absurdów w tym filmie jest tak duża, że nawet jak na typowy akcyjniak przesadzona.
Zeby film był fajny musi mięć sens realności. Właśnie oglądam jak pilot burzy połowę miasta :). Pomijam że leci w pojedynkę a patrole są raczej parami.... itd itd itd... John oczywiście ostrzał przetrzymał. Ah czemu u nas nie ma takich policjantów :)