Kogel mogel to jest świetny film, ale reszta to same debilne telenowele i komedie romantyczne.
Jedna z najgorszych twórców w polskiej kinematografii.
I Kogel-Mogel nie jest taki święty, domyślam się że gdyby nie "pomoc" reżysera w scenariuszu to cały film opierał by się na obrażaniu kobiet i mówieniu że dobre jest jak mężczyzna spełnia marzenia a kobieta nie. Naprawdę wszystkie zakończenia serii to:
,,I wszyscy żyli długo i szczęśliwie... wszyscy oprócz Kasi" no to jest przykre