Sylwester Chęciński, reżyser "Samych swoich", widział Woszczerowicza w roli Pawlaka. Woszczerowicz również chciał zagrać tę rolę, ale ze względu na zły stan zdrowia postawił warunek, by zdjęcia odbywały się w okolicach Warszawy. Na ten warunek nie przystał jednak reżyser.