Jest najlepszym reżyserem w ekipie Lost. Wszystkie wyreżyserowane przez niego odcinki są świetne.
Ten reżyser jest genialny! Nawet do tak powoli rozwijającego się serialu jak "Carnivale" potrafił wprowadzić trochę akcji i napięcia. Z kolei "Lost" to serial ciekawy, ale trochę nierówny i tu trzeba oddać, że odcinki pana Bendera są, jak już napisałeś powyżej, najlepsze. Mało tego - "Through the Looking Glass", "The Constant" i "The Shape of Things to Come" wgniatały w fotel - to po prostu majstersztyk! I wszystkie trzy wyreżyserował pan Bender! Co do innych jego seriali to, no cóż co prawda bardzo sobie cenię "Alias", "Profiler", "Sopranos" i "Przystanek alaska", ale nie kojarzę, które odcinki były akurat jego.