iSteve - nie ma tego tytułu w jego filmografii na filmwebie, ostatnio oglądałem, całkiem zabawne streszczenie jego życia (w uproszczeniu) oraz samego Apple. Trzeba jednak znać trochę historię marki, żeby zakumać o co chodzi. Ogólnie pastisz filmów biograficznych, a niebawem prawdziwa biografia z Ashtonem Kutcherem.