Mimo, że jest o klasę gorszy od swojego ojca, to i tak lubię tego typa. Przede wszystkim polecam od niego dwie części świetnych "Demonów", "La Casa con la scala nel buio" jako rasowe giallo, "Cani arrabbiati" dobry duet z ojcem, "La Casa dell'orco" klimatyczna historia o potworze w piwnicy i to w zasadzie tyle.
Jakby komuś było mało, to jest jeszcze całkiem dobry "La Maschera del demonio", "Morirai a mezzanotte" dla zatwardziałych miłośników giallo i "Una Notte al cimitero", który akurat mi się nie podobał, ale są osoby oceniające go bardzo wysoko.
Może kiedyś przy okazji jak znajdę, to obejrzę jeszcze "L'Uomo che non voleva morire" i "Il Gioko".
Jesteś w stanie mi wyjaśnić dlaczego w jego filmach mówią po angielsku,a to dubbing jest włoski ? :) Zawsze mnie to zastanawiało