Mimo, że lubię go w roli Arrowa to jednak nie da się nie zauważyć, że gra strasznie sztywnego (postawa). Obraca się jak robocop. Ma strasznie usztywnione całe ciało i głowę. Niestety przez ten błąd zalatuje sztucznością ale jeżeli chodzi o dopasowanie i emocje aktorskie to daje radę.
gra aktora w porównaniu do pierwszego sezonu znacznie się pogorszyła. Wystarczy zobaczyć pierwszy odcinek a ostatni. W pierwszym był bardziej poważny, głos miał wyższy, a teraz jest przynajmniej o połowę niższy.
aktor z zerowym warsztatem , położył nawet mało wymagająca role w żółwiach , do tego ten niski głos... , prawdopodobnie ma koneksje albo śpi z kim trzeba ..