To jest bardzo ciekawe. Mimo że z Polską wiąże ją tylko rodzina, to się do tego przyznaje, a niektórzy ludzie, którzy większość czasu spędzili w Polsce, a teraz pracują za granicą, wstydzą się swojego pochodzenia.
Masz rację Mat! Polakiem się jest, bez względu na miejsce przebywania, nawet urodzenia jak w przypadku Yvonne. My mamy być z czego dumni i mamy piękne tradycje, których zachód już nie kultywuje. Uświadamiam to Francuzom, którzy przywłaszczyli sobie Marię Skłodowską i Fryderyka Chopina oraz na codzień, dzieląc się naszą dobrą polską muzyką w instytucjach kultury! Viva la Pologne!!! <3
Mowi lepiej od wiekszosci z tych co wyjechali zaledwie na kilka miesiecy. Polskiego nauczyla sie glownie od babci.
Widziałam, świetnie mówi po polsku, z rodzicami mówi po polsku, przyjeżdza do Polski, potrafi zrobić polskie potrawy i na każdym kroku podkreśla to, że jest Polką, bo rodzice to Polacy. Ostatnio przyznała, że żałuje iż posłuchała agenta i zmieniła nazwisko. Stwierdziła, że jak się nauczyli Schwarzenegger, to jej nazwiska też by się nauczyli. Poza tym jest przepiękna