Już w pierwszym odcinku mamy wątek z osobą trans, bo wiadomo że po nuklearnej apokalipsie hormony dostępne są jak dropsy i można "być sobą". Klimat serialu jest super, ale takie wtrącenia dla zaspokojenia ludzi alfabetu wytrącają co chwilę z imersji.
Dla mnie to "Fallout" Monty Python" i "South Park" (i może trochę "Jackass") były czymś co ukształtowało moje podejście do świata, człowieczeństwa i historii. Także masz racje, gimby nie znajo
Koleś w jednej z krypt ma ucho na czubku głowy, inny dwa nosy, z czego jeden na czole a nadzorca jest cyklopem xD Także masz rację.
Straszne. Normalny, zdrowy psychicznie człowiek nawet jeśli ma inne poglądy, po prostu przewróci oczami i będzie oglądać dalej. Człowiek z zaburzeniami musi napisać o tym koniecznie przed całym Internetem.
Na co obojętni? Na fikcję i oczywistą tokenizację, żeby korpo mogło sobie odhaczyć, że wspiera mniejszości i jest inkluzywne? Każdy już to wie, nie trzeba o tym cały czas pisać.
a co ? stanol ci? i teraz boisz sie ze kolesie odkryja ze masz nie tenteges ciagotki?? Spoko spoko :) oni tez pewno marszcza kapucyna do jakiegos niezlego ciacha :)
Panie nie przesadzaj, zdążyłem obejrzeć już cały serial i owy przedstawiciel tęczowego ludu pojawia się całe dwa razy, raz na początku serialu i są to jakieś 3-5 kwestii mówionych oraz w ostatnim odcinku też tylko w paru scenach także idzie mrugnąć i nie zauważyć
to nawet nie jest trans... A tak w ogole nie byloby wazne za co sie uwaza czy nieuwaza taki humanoid. Ma bolca to facet i zapladnia kobiety, ma cycki albo cociaz otwor miedzy nogami, macice i jajniki, to jest zapladniany i nazywany kobieta. Nie ma co wierzyc w glupoty, ze ludzkosc bedzie glupio poprawna kiedy bedzie musiala przetrwac kazdy dzien i odbudowac pule.
Nawet wywalone mam co to jest, ale co to ma znaczyć ,,powiedziałom"? Nawet autokorekta podkreśla mi to jako błąd. Coś takiego w naszym języku nie istnieje.
czytam wasze komentarze żałosne płatki śniegu, beksy kwiczące przez łzy, że ich hollywood uciska, bo jest w serialiku osoba, co do której nie jesteście w stanie sobie we łbie ułożyć czy baba czy chłop xD hahaha, jak małe obrażone księżniczki.
Nie dość, że bardzo dobry serial oddający ducha gry to jeszcze prawaki się spłakały.
...i multikonta, to chociaż rób to tak, żeby nie zostać zdemaskowanym po napisaniu zaledwie dwóch komentarzy.
Tam jest gorzej. Ludzie nie żyją w zgodzie ze samym sobą tylko się zabijają! Nie oglądaj! Straszne...
Poważne problemy dorosłych ludzi. Jeśli komuś kilka słów i postać trzecioplanowa przekreśla serial to musi mieć naprawdę smutne życie
Normalna osoba nawet na to nie zwróci uwagi, ale oczywiście mała grupa osób która głośno krzyczy musiała się wyżalić na forum.
Nie wiem o co chodzi z tymi trans, komu tu w tym serialu to przeszkadza. Jakbyście znali serie fallout to byście wiedzieli że ten świat był pełen mutantów.
trans to nie mutant, to taka sama osoba ze zryta psychika, ktorej sie za duzo wydaje.
Może zaspoleruję trochę podstawówkę, ale każdy człowiek jest mutantem. Nie ma czegoś takiego jak "czystość genetyczna".
"Nie ma czegoś takiego jak "czystość genetyczna". Nie było biologii w szkole czy co?"
Za to jest coś takiego, jak zsekwencjonowany genom ludzki. To była ta biologia u ciebie w szkole czy jej nie było?
Aha. "Zsekwencjonowany genom ludzki" i co? Myślisz, że twój genotyp jest taki sam jak twoich rodziców? Czy o co chodzi? Nie wiesz, że jesteś mutantem - nawet w stosunku do swoich rodziców? Chyba że jesteś ich doskonałym klonem.
Ale na jego podstawie chociażby można określi czy zdrowy osobnik gatunku ludzkiego ma oczy, ile, ile i gdzie ręce itd. itd.. Co więcej jeśli każdy jest mutantem, to nikt nie jest, bo mutacja do odstępstwo od normy, więc jeżeli każdy od normy odstaje, to czym jest ta norma? Czy w ogóle istnieje? Nie szastaj tak wiedzą, bo tylko debila z siebie robisz jak nie wiesz o czym piszesz.
"Ale na jego podstawie chociażby można określi czy zdrowy osobnik gatunku ludzkiego ma oczy, ile, ile i gdzie ręce itd. itd.. "
Co? HHAHAHA.
"Co więcej jeśli każdy jest mutantem, to nikt nie jest, bo mutacja do odstępstwo od normy, więc jeżeli każdy od normy odstaje, to czym jest ta norma? "
Każdy jest mutantem. Mutacja to zmiana w genach. Nie wiem czy jest "ta norma" bo ty sobie coś takiego wymyśliłeś. Skąd ja mam wiedzieć o co ci chodzi.
"Nie szastaj tak wiedzą, bo tylko debila z siebie robisz jak nie wiesz o czym piszesz."
To, że ty nie wiesz o czym ja piszę, to nie znaczy, że ja nie wiem. Jeszcze brniesz dalej jak już udowodniłeś, że nie masz pojęcia.
Polecam książkę "Biologia Campbella" tam się dowiesz wszystkiego i przestaniesz mnie rozśmieszać.
Ale wiesz o tym, że każdy zdrowy człowiek rodzi się z uszami po bokach głowy, nie na tyłku, z dwojgiem oczu, nie trojgiem i dwiema rękami, nie pięcioma? A bycie mutantem w uniwersum to dokładnie coś takiego: supermutant, radrakan albo i yao-guai. Więc nie popisuj się wiedzą, bo nawet nie potrafisz jej odpowiednio użyć.
"Ale wiesz o tym, że każdy zdrowy człowiek rodzi się z uszami po bokach głowy, nie na tyłku, z dwojgiem oczu, nie trojgiem i dwiema rękami, nie pięcioma? "
Zdrowy czyli jaki? Tak jakbyś powiedział, że każda zdrowa ryba ma skrzela i nasi przodkowie, którzy "wyszli z wody" to jakieś niezdrowe wypaczenie. Mutacje mogą być korzystne, niekorzystne albo neutralne - tak czy siak będą mutacjami.
"A bycie mutantem w uniwersum to dokładnie coś takiego: supermutant, radrakan albo i yao-guai"
To jest twoje wyobrażenie bo nie rozumiesz o co chodzi. Są to mutacje wymuszone promieniowaniem. Jeśli o to ci chodzi to osoba trans nie jest wymuszoną promieniowanie mutacją.
"Więc nie popisuj się wiedzą, bo nawet nie potrafisz jej odpowiednio użyć."
Ja się niczym nie popisuje. Przytaczam fakty z wiedzy powszechnej. Ty się popisujesz niewiedzą.
,,Zdrowy czyli jaki? Tak jakbyś powiedział, że każda zdrowa ryba ma skrzela i nasi przodkowie, którzy "wyszli z wody" to jakieś niezdrowe wypaczenie. Mutacje mogą być korzystne,"
Ludzie (jak i inne zwierzęta, ale nie tylko) mają pewien zestaw cech, które posiada większość osobników uznawanych za zdrowe, czyli mogące przeżyć oraz się rozmnożyć. Tak, rodzą się ludzie z trzema rękami lub bez, ale w porównaniu do 99,9% populacji z tylko dwiema rękami, są odstępstwem. Rodzą się też ludzie z jednym okiem pośrodku (choć zwykle są to mutacje tak duże, że nie żyją zbyt długo). Cechy te mogą się zmienić na przestrzeni czasu, ale jest to proces wymagający wielu pokoleń, a nie że teraz nagle ktoś się urodzi z uszami na dupie i wszystko w porządku bo ewolucja.
PS: Co do mutacji - jesteśmy w stanie określić zestaw cech, które dany gatunek posiada w większości i uznać to za ,,domyślny układ", np. skrzela u ryb, dwie ręce u człowieka itd.. Jeśli mielibyśmy zrezygnować z czegoś takiego, to nawet człowieka z rakiem uznalibyśmy za zdrowego.
,,Tak jakbyś powiedział, że każda zdrowa ryba ma skrzela i nasi przodkowie, którzy "wyszli z wody" to jakieś niezdrowe wypaczenie. "
Jeśli przodkowie uzyskali płuca itd. w procesie ewolucyjnym to wszystko w porządku, jeśliby uzyskali nagle z pokolenia na pokolenie, to tak, byłoby to wypaczenie.
Czyli dla ciebie wypaczeni to jest coś co jest zbyt szybko wg twojej skali czasu? OK można sobie wymyślać różne definicje. Można wtedy ogłosić nowy gatunek np. i wszyscy będą zadowoleni.
Mutacje mogą być korzystne i niekorzystne co nie zmienia faktu, że każdy z nas jest mutantem. Chociaż ja bym na korzystne mutacje nie wybrzydzał. Jakby powstała w ciągu jednego pokolenia to czemu nie?
Jesteś mutantem tak samo jak ja, choć niekoniecznie musi się to objawiać fenotypowo.
skoro film byl krecony przez amerykanow i zobligowany jest do spelniania nowoczesnych standardow hollywood to nie moglo byc inaczej. dla nich nie ma juz ratunku. caly kontynent trzeba ogrodzic murem jak "Uczieczce" Carpentera
Szczerze nawet nie zauważyłem, oglądałem z lektorem i dla mnie to była po prostu taka pani żołnierz "babochłop". Imo wcale nie rażące, serial to absolutny sztos i dla takiego psychofana gier jak ja najlepsza ekranizacja jakiejkolwiek gry w historii.
Hm, pani żołnierz "babochłop", to była np. w Aliens (mam na myśli Vasquez), która nie dość że w żaden sposób nie raziła widza swoją obecnością, bo była wiarygodnie wykreowaną postacią, to jeszcze miewała srogie riposty.
,,dla takiego psychofana gier jak ja najlepsza ekranizacja jakiejkolwiek gry w historii."
A widziałeś The Last of Us?
Po pierwsze postać niebinarna bardzo naturalnie wpleciona do fabuły. Wyszło to dobrze, nie na siłę jak czasem bywa w innych produkcjach. Po drugie LGBT to żadna nowość w serii gier Fallout było tego od pyty i ciut ciut...
https://fallout.fandom.com/wiki/LGBT_representation_in_the_Fallout_series
...tak więc wielki ból dupci przy okazji serialu jest totalnie nieuzasadniony i od czapy.
Jak dla mnie postać niebinarna w tym serialu jest potrzebna, twórcy dobrze ukazali uszkodzenie mózgu poprzez wpływ promieniowania gamma. Oglądałem tylko 1 odcinek i sądzę że żyletkę do buta włożył on sobie sam, statystycznie rzecz biorąc są to osoby które bardzo często się kaleczą a nawet dalej. Jestem ciekaw jakie inne mutanty przedstawi serial
Brawo! Świetny komentarz :) W dodatku... jak obejrzysz ostatni odcinek to dowiesz się, kto żyletkę temu włożył do buta :)
Jak dla mnie, wątek z Tom był śmieszny, odbieram to jako satyra, w ostatnim odcinku wszystko się wyjaśni w tym temacie. Nie jestem przeciwny osobom lgbt, ale jestem stanowczo przeciwny o trąbieniu o tym na prawo i na lewo, I wmawianiu na siłę że jest to normalne. Serial jak dla mnie jest genialny, świetnie się na nim bawiłem, dostrzegam podobieństwa w serialu do naszego świata. Absurdalne rzeczy z serialu dzieją się na prawdę, w takim świecie żyjemy, mam nadzieję, że nie skończymy tak jak ludzkość w serialu, chociaż mam wrażenie, że sukcesywnie zmierzamy w podobnym kierunku.