Temat bardzo na czasie jeśli chodzi o niedawne wydarzenia w Polsce. Różnica: w stanach walczono o aborcję w latach 70tych XX wieku, w Polsce po raz cholera wie który - 50 lat pozniej;)
Mistrzowska jak zwykle Blanchett.
Jeszcze jedno opnia, choć mogę się spodziewać zaraz "ataków" antyfeministek/ -tów/ prawicowych/ tradyjnych - ale zaryzykuję :D:D:D A więc: Jak dla mnie serial przede wszystkim doskonale, perfekcyjnie i całościowo obnaża hipokryzję kobiet o prawicowych poglądach, zwłaszcza prawicowych działaczek walczących o to aby utrzymać tradycyjną rolę kobiety. I to było piękne :D
Pełna zgoda! Najgorsze rzeczy to kobiety robią kobietom. Doskonały serial z fantastyczną obsadą. Chcą nas cofnąć do czasów hipokrytek jak ta zakompleksiona konserwatystka.
Pełna zgoda, idea obalenia rodziny, jako podstawowej komórki społecznej, jest w środowisku feministycznym znana właściwie już od 50 lat. Szczególnie widoczne jest to u lewoskrętnych ideologicznie zwolenniczek tęczowego świata. Takich jak np. burmistrz hiszpańskiego Getafe, Sara Hernandez, która powiedziała wprost, że rodzina złożona z mamy, taty i dzieci, to relikt patriarchatu, który trzeba zniszczyć. To również ta sama pani, która wydała podręcznik w którym zachęca dzieci z podstawówki, do interesowania się seksem i masturbowania się od najmłodszych lat, aby jak to powiedziałą cytuję "Dzieci miały satysfakcjonujące relacje seksualne".
Feminizm, LGBT, multikulturalizm i seksualizacja dzieci w imię źle rozumianego postępu, to rzeczy, które sprawiły, że szeroko rozumiany zachód jest w cywilizacyjnym kryzysie. Europa i USA, staną się podnóżkami Chin, szybciej niż komukolwiek się wydaje XD