W końcu Netflix podniósł poziom i trafia do ambitniejszego grona ludzi uwielbiających filmy/seriale popularno-naukowe, które są solidnie zrobione. Bardzo się cieszę, że mam w końcu co oglądać, chociaż teraz mi pozostaje czekać na następne sezony i mam nadzieję, że nakręcą kolejne, bo przysięgam, jeżeli przez małe móżdżki komentujące ten serial, nie wyjdzie następny, bo się nie opłaca… to rezygnuje z netflixa. Dziękuję za ten serial. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to do wątku kłamania. Sami skłamali puszczając Jacka, bo miał niby wybór, po czym go zabili oraz podjęli się intrygi pod czas gry, gdzie wyjawili co naprawdę chcą zrobić z ludźmi, a nie że potrzebują od nas pomocy (co nie jest jednoznaczne z podbiciem i czerpaniem korzyści). Oprócz tego jest solidnie i trochę mi przypomina do połowy sezonu klimatem do serialu Lost.